Skasowali mi poprzedni temat nie wiedząc czemu
w każdym razie na spotkaniu w większym gronie poznałam faceta lat 35, przez 4 h rozmawialiśmy, spędzaliśmy czas tylko razem, nie odstępował mnie na krok, potem jak już powiedziałam, że muszę iść, wyszedł ze mną i odprowadził mnie do auta. Przy aucie powiedział, że dziękuje za miłą rozmowę i pewnie się spotkamy na jeszcze innych wydarzeniach, powiedziałam trochę od niechcenia :”pewnie tak „ i szybko odwróciłam się i wsiadłam do auta. Dlaczego tak zrobiłam ? Nie wiem, chyba bylam speszona. Było mi przykro bo wsiadłam bez wymiany żadnego kontaktu
znalazlam go na fb, zaprosiłam i napisałam krótką zaczepką wiadomość, oczywiście zaakceptował od razu, odpisał miło, ale nie widzę, by dalej ciągnął jakoś tematy… nie wiem co myśleć. Trochę to dziwne, chciałam go jakoś gdzieś wyciągnąć delikatnie, ale nie wiem jak to zrobić i czy w ogóle jest sens. Myślałam o jakimś np rowerze, bo jest mega ciepło, a wiem, że lubi jeździć na nim bardzo. Sęk w tym, że teraz pojechał do domu rodzinnego i nie wiem kiedy wraca, chyba za tydzień. Czy wiecie może jak napisać ? I czy w ogóle jest sens ? Kurczę facet 4 h zajmuje na imprezie, udaje mega zainteresowanego, tematy były niekończące się, super złapaliśmy kontakt… nie wiem co mam myśleć o tym.
|