No widzisz sama, są jakieś zasady dla dobra dziecka. Można by zapytać czy dziecku będzie lepiej w bezdusznym domu dziecka czy pod opieką kochającej ale biednej rodziny. Takie samo branie na litość jak z gejami.
Ale tak jak Żaba napisała, każdego powinna obowiązywać ta sama procedura - kryteria dochodowe, warunki mieszkaniowe, predyspozycje psychologiczne, itp itd. Ja absolutnie nie jestem za tym aby gejów faworyzować
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Facet i cisza'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.