Odlatujesz. No to sobie pójdę albo właściciel sklepu powie sprzedawcy, że ma sobie swój wege sklep otworzyć a z jego spożywczaka oddalić się pospiesznie.
To czemu aptekarz może sobie czegoś nie sprzedawać i nie można go zwolnić?
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Facet i cisza'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.