Chyba chodziło jej o średnią ocen ale ręki nie dam sobie uciąć. No że katoliki gupie a łona po rozwodzie ma mundre dziecioki.
Nie. Napisała wyraźnie, że jej dzieci dostały nagrodę za dobrą naukę, a dzieci sąsiadów nie. Wnioskuję, że świadectwa też były okey ino zero "zapłaty".
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Facet i cisza'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.