Chorzów nie ma pieniędzy ani na zburzenie estakady, ani na przebudowę rynku, ani na budowę nowego śladu Drogi Krajowej nr 79. A to wcale nie jest największy problem.
Jesteśmy się w stanie dogadać z niektórymi politykami prawicy, którzy w prywatnych rozmowach okazują się nie bać śląskości. Oni odpowiadają tylko na żywotne zapotrzebowanie swoich wyborców - mówi Szczepan Twardoch.