Newsletter Świat w 5 minut

dziennikarka działu Świat

Na razie wygląda na to, że jedno i drugie. Światowe media zamieszczają dramatyczne obrazki z ostatniego izraelskiego ataku w Strefie Gazy – zrównaną z ziemią przez izraelską bombę bajkowo położoną kafejkę na nabrzeżu Gazy, gdzie mieszkańcy zrujnowanego miasta ładowali sobie telefony i korzystali z sieci. Na zdjęciach, jakie trafiają do sieci widać zniszczone stoliki i krzesła, dziecięce buty, misia. Według miejscowych służb na miejscu zginęło kilkadziesiąt osób, wśród nich kobiety i dzieci. Kilka godzin wcześniej izraelska armia kazała mieszkańcom miasta Gaza i innych terenów na północy enklawy uciekać, co zawsze zapowiada ataki.

Migawki z Gazy wyglądają strasznie, a liczba ofiar wojny rozpętanej przez Hamas atakiem na Izrael z jesieni 2023 r., w którym palestyńscy terroryści zabili 1,2 tys. osób, a 250 porwali do Gazy, nie przestaje rosnąć. W wojnie odwetowej izraelskiej armii zginęło już ponad 56 tys. Palestyńczyków, dziesiątki tysięcy są rannych, Gaza leży w ruinie, a jej mieszkańcy głodują. Miejscowi aktywiści w rozmowie z „Guardienem” opisują postapokaliptyczny krajobraz – wojny gangów rozkradających pomoc humanitarną, izraelskich żołnierzy strzelających do ludzi czekających na paczki z żywnością, a wszystko w otoczeniu morza namiotów i ruin, na których głodne rodziny rozpalają ogniska, żeby ugotować posiłek.

Choć sytuacja na miejscu jest koszmarna, dziś słyszymy, że tragedia Palestyńczyków, ściągnięta na nich przez bezwzględnych terrorystów z Hamasu, niedługo może się skończyć. Donald Trump w ostatnich dniach jak mantrę powtarza obu stronom, że czas zawiesić broń. Publicznie przekonuje, że Izraelczycy już negocjują rozejm i ściąga do Waszyngtonu izraelskich polityków, by naradzić się z nimi co do szczegółów nowego dealu z Hamasem.

Mimo, że dotychczasowe próby zakończenia wojny kończyły się fiaskiem, tym razem może się udać. Bo w ostatniej konfrontacji z Izraelem najwierniejszy sojusznik i sponsor Hamasu, Iran, został mocno osłabiony, a Trump, zmuszając Izraelczyków i Irańczyków do deeskalacji pokazał, że – jeśli chce – potrafi skutecznie gasić bliskowschodnie pożary. Czas by spróbował ugasić ten największy - w Gazie.

WOJNA W GAZIE

'Wszędzie ciała, krew, krzyki'. Atak Izraela na Al-Baka
Izraelczycy ruszyli z nową ofensywą. Zbombardowali m.in. nadmorską kawiarnię, popularną wśród dziennikarzy i aktywistów.
CZYTAJ WIĘCEJ

DZIAŁ ŚWIAT POLECA

PODCAST

ARTYKUŁY Z PRASY ŚWIATOWEJ - PO POLSKU