Zużywa mniej zasobów, nie uruchamia przypadkowych rzeczy w tle, nie ma wymuszonych aktualizacji, jest znacznie bardziej konfigurowalny i, co najważniejsze, jest całkowicie darmowy. To system opracowany przez ludzi dla ludzi, a nie przez firmę dla konsumentów.
Dzięki linuxowi masz pełną kontrolę nad swoim systemem. Na przykład, jeśli nie podoba Ci się wygląd pulpitu, możesz go skonfigurować tak, jak chcesz, a nawet zainstalować inny, nikt Cię nie powstrzyma. Możesz nawet zamienić swój system w dzieło sztuki, w którym każdy piksel jest umieszczony według twoich upodobań, znowu nikt cię nie powstrzymuje.
I ma naprawdę fajną rzecz zwaną menedżerami pakietów, zamiast przeszukiwać losowy rozdęty instalator pod kątem potrzebnego programu online, możesz po prostu wpisać jedno polecenie, a zostanie ono zainstalowane z oficjalnego repozytorium Twojej dystrybucji.
Jedynym poważnym problemem jest wsparcie niektórych programów. Na przykład oprogramowanie Adobe, pakiet Microsoft Office i niektóre gry, które mają silne zabezpieczenia antycieplne, nie będą na nim działać. Ale ta ofiara jest absolutnie tego warta.
Właściwie nie jest to takie trudne w użyciu, istnieje wiele przyjaznych dla użytkownika dystrybucji, takich jak mint czy zorin, które są przeznaczone dla początkujących i proszewide windows-like experience. Ale dla mnie nawet coś takiego jak łuk czy pustka nie wydaje się zbyt trudne, to po prostu inny sposób interakcji z komputerem w ogóle, ale jeśli się tego nauczysz, stanie się to o wiele lepsze niż wcześniej
|