Do przypisywania sobie moralnej wyższości nie wystarczy odpowiednio poważny ton i kilka pustych haseł z poradnika „jak będąc balansującym na granicy patologii i kabaretu ...kiem udawać sumienie społeczne”, promyku.
Tu brakuje czegoś w stylu "bo ci którzy rozliczają kogoś zwykle mają też coś na sumieniu "