Fakty i liczby powinny dać Ci do myślenia. Wysokość deficytu to też przecież wina pisiorów, prawda?
Żaiste ciekawe że liczby nie dawały ci do myślenia za czasów deficytu Morawieckiego, gdzie jeszcze masa wydatków była wyprowadzana poza budżet. Zabawne też jest zarzucanie propagandy rządowi, który nie ma praktycznie żadnej polityki komunikacji ze społeczeństwem, a 8 lat żyło się w czasach tvpis.
Bądź optymistą, masz prezydenta który nas wszystkich obroni