wchodzilem jeszcze niedawno czasem zajrzec na srafe, co tam sie dzieje, ale chyba juz przestane tam zagladac... ciesze sie, ze sie stamtad wyrwalem w koncu, bo tamto miejsce to forum dla bab w ogole, a ja jestem facet. to troche dzieki Tobie, bo kiedys tam pisalem z Toba duzo, a teraz tutaj tez czasem jestes, i moge sie do Ciebie odezwac, wiec dzieki... Mysle, ze teraz tydzien sprobuje nawet tam nie zajrzec, a potem miesiac, i rok... Oczyscilem juz troche umysl.

Wkurzaja mnie tez ludzie na saunie, jak kazdy gada o sobie i swoim zyciu, a mnie to za bardzo nie intere... Wiec jak gadaja, to wskakuje do basenu i plywam, fajne cialo mi sie robi od plywania.

Troche odzylem w koncu, od wielu lat stamtad chcialem odejsc, ale nieskutecznie... Zawsze wracalem. Kiedys mi ten benne pisal, jak plakalem duzo ze mnie jakas kwikernes olala, ze powinienem odejsc z internetu i zajac sie muzyka, bo kiedys stwierdzil, ze mam niezly gust muzyczny, i troche sobie wzialem to do serca, no i faktycznie. przestalem tam wchodzic i teraz trenuje duzo perkusje i gram live w Anglii w lokalu pelnym ludzi, i chodze na basen i nie wchodze na zadne srafeterie, nikt mnie juz nie hejtuje. Dzi

eki.