Nie pisze o społeczeństwie, tylko o Madzi z forum kafeteria. Ona sobie codziennie daje prawo do komentowania mitycznych "podręcznych", ja mogę komentować jej niewolnictwo. Jeśli jest sama to jeszcze rozumiem (uważam, że jest), ale cały czas pisze o jakimś mężu, widocznie nie spełnia on swoich męskich zadań, skoro kobieta się zaharowuje. Mam prawo to skomentować, skoro ona się nie powstrzymuje.