Jak dostawał listy i olewał bo 'nic nie zrobił' to policja mogła do niego przyjść ale to wszystko.
Wiem ze coś tutaj nie gra ale pomyśl wpada policja a leżak pisał że mu wtedy zawsze krew z nosa leciała więc wpada policja i ja na jego miejscu bym ich zaskarżyła że przez nich leci mi krew z nosa i chciala odszkodowanie