Nie za bardzo rozumiem, czym program, o którym pisze libed, różni się od wyszukiwarek zdjęć. Może mi ktoś prosto wyjaśnić? Natomiast brzmi to rzeczywistości coraz straszniej, to jak umacnia się inwigilacja techniczna.
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'klaudiusz naćpany i nie ogarnia więc wyklikał temat'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.