Wziąłeś pod uwagę to, że są rzeczy, których nie zdążyłam przeczytać? Czy oczywistym jest dla Ciebie, że skoro Ty piszesz to ja to odczytuję? Wiesz jak szybko kasują tematy. Pomyśl trochę.
I powtarzam - do spiero/liny wszystko było możliwe. Teraz już nie. Możesz mówić żonie co chcesz. Ja nie zaprzeczę.
Jprdl... I ktoś mi powie, ze ta kobieta jest normalna, ma czyste intencje.... Skończyłem z Tobą, jestem na to zbyt poważny.
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Coś poszło nie po myśli...'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.