Dlatego napisałam, że wpłaty są dobrowolne... ale na tle ogromu ludzi którym powódź wyrządziła duze szkody tamta zbiórka na remont... w pewnym sensie podpięcie się pod nią... kombinują ludzie jak mogą.
Każdy orze jak może. Co zrobisz.
Dlatego jak pisałam powyżej, daje na zwierzęta, pomagam chorej rodzinie, znajomym i tyle w temacie. Pieniądze nie wrócą obecności człowieka, a hejt i wyliczanie innym w sieci jest śmieszna.