“Gazeta Wyborcza” od środka

Struktura szefowania w “Gazecie Wyborczej” to ciekawy wynalazek. Choć formalnie redaktorem naczelnym od zawsze (i na zawsze – jak mówi mój rozmówca) jest Adam Michnik, to w praktyce od wielu lat redakcję faktycznie prowadzi “pierwszy zastępca redaktora naczelnego”. Taki król z ziemią, ale bez faktycznej korony.

Przez wiele lat był nim Jarosław Kurski, którego blisko dwa lata temu zastąpił na tym stanowisku związany z “GW” od 30 lat Roman Imielski. Jeszcze zanim zaczęliśmy rozmawiać, stwierdził, że jest przeciwnikiem autoryzacji i – faktycznie – wykonał ją w ekspresowym tempie, nie zmieniając praktycznie niczego.

A rozmawiamy o wielu wątkach: o tym, jaka jest faktyczna rola Adama Michnika w “Wyborczej”, o starszych i młodszych dziennikarzach i specyfice pracy z jednymi i drugimi. O tym, jaki jest sufit subskrypcji w Polsce, o reklamach spółek skarbu państwa w “GW” i “kodziarskich bojówkach”, które mimowolnie wychowała sobie “Gazeta Wyborcza”. Jest też o tym, jakie narzędzia AI są zakazane w jego redakcji i trudnym do spełnienia marzeniu o powrocie wszystkich dziennikarzy do biura.

Zapraszam na nasz dzisiejszy “okładkowy” wywiad z Romanem Imielskim.