Kredyty tanieją, mieszkania – niekoniecznie, kotlet wege znika
Na dwoje babka wróżyła – tak przed środową decyzją RPP oceniali ekonomiści szansę na obniżkę stóp procentowych NBP w październiku. Rada ścięła stopy o 0,25 pkt proc., główną do 4,5 proc. Kredytobiorcy zacierają ręce, bo w ślad za decyzjami władz monetarnych w dół idą koszty kredytu (a nawet je wyprzedzają). Co dalej? Choć ekonomiści nie byli zgodni co do cięcia już w październiku, zgodnie oczekiwali, że do końca roku będzie tylko jedna obniżka. Czy faktycznie apetyt RPP na luzowanie finansowej śruby chwilowo się wyczerpał, przekonamy się pewnie już w czwartek, na konferencji prezesa NBP. Adam Glapiński uwielbia „popłynąć” i mówić dużo więcej niż komunikaty po posiedzeniach RPP.
Tańszy kredyt zaostrza apetyt na własne mieszkanie. Już widać lekki wzrost popytu po kilku tegorocznych obniżkach stóp procentowych NBP. A ceny u deweloperów? Tu zdrowo namieszała ustawa nakazująca im ujawnianie cen na stronach internetowych. Tanie mieszkania stały się jeszcze tańsze, drogie – jeszcze droższe. I choć w efekcie przeciętna stawka pozostała bez zmian, przekonaliśmy się, że otwarty dostęp klientów do informacji pomaga rynkowi.
Żegnaj kotlecie wegański. Parlament Europejski, głosując nad poprawkami do rozporządzenia mającego wzmocnić europejskich rolników, zdecydował że nazwy takie jak stek, kotlet, kiełbasa czy burger będą zarezerwowane wyłącznie dla produktów zawierających mięso zwierzęce. Schabowego to nie uratuje, ale felietoniści zyskali temat do drwin. Smacznego!