Tak w ogóle cały ten temat jest na forum zbędny, bo jak zauważyła Ewka wczoraj dało się pisać o innych rzeczach merytorycznie i luźno, a dzisiaj wjeżdżasz ty Mieczu cały na biało w kitlu psychoterapeuty i rozgrzebujesz konflikty, którymi wszyscy są zmęczeni. Przybyłeś jako żołnierz rezerw drużyny hejtu?
To mój temat, mam do niego prawo. Chcesz decydować o tym o czym można pisać, a o czym nie? Przecież nikt nie zmusza Cię do wypowiadania się na nim. Załóż swój a ten umrze śmiercią naturalną.