Wiem że pijesz do mnie tylko jak ja zaczelam z nim gadać to też go jeszcze wtedy nie widziałam wiec wasze historie można o kant dupy potłuc.
Akurat tym razem nie piję, a faktycznie pasuje żeby tak to połączyć. No i skoro podjęłaś temat, to okej. Może i gadałaś zanim dał fote, ale dopiero jak dał to skupiłaś się konkretnie na jego osobie.