Nie wiem. Nie mam i mam to w dupje. Czytam se dramę chùi wie o co zza krzaka. I nie wiem czy to jest śmieszne tragiczne czy żałosne gdy 2 atencjuszki walczą o księcia malowanego. W sumje whateva
Ja o niego nie walcze, ja mam.go w dupie, iskra mnie bombarduje pytaniami to na część odpowiedziałam ale już mi się nie chce