Facet pissda podbija nie tyle wg wyglądu bo wg tego nie może, bo jest właśnie pissdą, boi się zgadać do tej do której by faktycznie chciał, tzn do najatrakcyjniejszej w danej grupie w danym otoczeniu. Taki facet nie wybiera tej inteligentnej czy coś tam dlatego że taka ona jest, tylko dlatego że do tej do której chciałby nie może startować bo się boi, a chciałby do najbardziej hot. Reasumując, każdy facet jest taki sam, tylko nie każdy robi to samo, bo niektórzy nie mają wyjścia, a przynajmniej tak im się wydaje że nie mają. W idealnym świecie faceci dawaliby szansę różnym kobietom, nie tylko kierowali się fiutem, ale wieki mijają, psychologia idzie do przodu, każdy ma dostęp do niej, a gadzi pozostaje gadzim.