– Mam poglądy całkowicie lewicowe. Jestem za legalną aborcją, za legalizacją małżeństw homoseksualnych i adopcją przez nie dzieci; zawsze głosuję na lewicę. Mimo to trafiam wyłącznie na mężczyzn o prawicowych poglądach. Śmieję się, że to chyba mój życiowy krzyż. Mój ostatni partner myślał, że mnie wychowa, że, jak on to mówił, mnie naprostuje - opowiadała.
Czy rzeczywiście partner może zmienić nasze poglądy? Anny przekonać się nie udało. Choć jak mówiła w "Wyborczej": - Szczerze mówiąc, wciąż go kocham. Serce nie sługa. Ale jestem już mądrzejsza i nigdy się nie zwiążę z prawicowcem.
Poglądy polityczne pod wpływem miłości
Odpowiedzi na pytanie poszukali też niedawno naukowcy. Celem ich badań było sprawdzenie, czy zmiana poglądów politycznych jednego z partnerów może być zwiastunem przyszłej modyfikacji poglądów drugiej połówki. W tym celu wykorzystali duży zbiór danych z Nowej Zelandii, kraju o systemie wielopartyjnym. Wybrali to państwo, ponieważ zależało im na analizie zachowań w szerszym spektrum ideologicznym. Intencjonalnie zrezygnowali z badania miejsc, gdzie społeczeństwo opowiada się głównie po dwóch stronach.
Podczas planowania badania wzięli też pod uwagę wyniki wcześniejszych analiz. Wielokrotnie udowodniono już, że preferencje polityczne są często podobne w obrębie rodzin, zwłaszcza między rodzicami a dziećmi.
Jednak mniej wiadomo na temat tego, jak kształtują się one w długotrwałych związkach romantycznych. Z dotychczasowych badań wynika, że partnerzy często mają podobne przekonania polityczne, ale trudno jest ustalić, czy wynika to z faktu, że ludzie wybierają partnerów o zbliżonych poglądach, czy też stopniowo dostosowują swoje preferencje do siebie.
Żeby rozwikłać tę zagadkę, autorzy nowej pracy przeanalizowali dane pochodzące z projektu "New Zealand Attitudes and Values Study", w ramach którego przez wiele lat śledzono losy tysięcy osób. Analiza skupiała się na 1613 parach heteroseksualnych, które uczestniczyły w niej przez 10 lat. Badani co roku oceniali poziom swojego poparcia dla sześciu różnych partii politycznych w skali od 1 (zdecydowanie przeciw) do 7 (zdecydowanie za). Wyniki badania opublikowane zostały w czasopiśmie „Personality and Social Psychology Bulletin".
Jednolite poglądy polityczne między kochankami
Autorzy badania wykorzystali zaawansowane modele statystyczne stosowane w badaniach podłużnych par. To pozwoliło badaczom wyciągnąć średnią poparcia dla partii u każdej osoby. Wyodrębniono też niewielkie, coroczne odchylenia od osobistej średniej. Dzięki temu naukowcy mogli dokładniej przyjrzeć się oddziaływaniom na siebie partnerów.
Z ich badań wynika, że zmiana poparcia jednego z partnerów dla danej partii pozwala przewidzieć podobną modyfikację u drugiej połówki w następnym roku. Naukowcy twierdzą, że może przyczyniać się to do ujednolicenia poglądów politycznych w parach i w dalszej kolejności prowadzić do polaryzacji społecznej.
Wyniki sugerują też, że wpływ partnerów na siebie, widoczny jest głównie w przypadku poparcia dla konkretnych partii i ich programów, ale już nie jest zauważalny w fundamentalnej tożsamości ideologicznej danej osoby.
Badacze sprawdzili też, czy mężczyźni mają większy wpływ na poglądy kobiet, czy też jest odwrotnie. Odkryli, że siła wpływu była równa między partnerami.
Miłość do smalcu nie dzieli
Autorzy badania przyznają, że ich analiza ma pewne ograniczenia. Badanie skupiało się na stałych, długoletnich parach żyjących w Nowej Zelandii, więc jego wyniki mogą nie mieć zastosowania do wszystkich związków. Szczególnie tych, które mieszkają w krajach o odmiennych systemach politycznych. Analiza nie pozwoliła też wykluczyć tego, że partnerzy od samego początku relacji wybrali partnerów o podobnych poglądach politycznych.
Filozof, Leszek Kołakowski twierdził, że potrafiłby się przyjaźnić z ludźmi, którzy głosują na inną partię niż przez niego popierana. Ale nie wyobrażał już sobie, że mógłby być przyjacielem kogoś, kto wyznaje jakąś doktrynę bliską hitlerowskiej czy antysemickiej.- Bardzo lubię smalec, którego nie cierpi moja żona, Tamara, a mimo to nasze małżeństwo jest trwałe - mawiał.