|
Cześć,
Usłyszałem ostatnio zdanie, które zostało ze mną na długo:
„Kiedy się rodzisz, jesteś jak Twoi rodzice. Kiedy umierasz - wyglądasz jak Twoje decyzje.”
I to jest moment, kiedy warto się zatrzymać i zapytać samego siebie:
Czy chcę dalej żyć tak, jak żyję? Czy ta droga, którą idę, jest naprawdę MOJA? Czy chcę w końcu wziąć sprawy w swoje ręce? Czy chcę podjąć decyzję, którą odkładam od miesięcy, może od lat?
Bo czasem największym wrogiem nie jest strach tylko głosy z otoczenia...
Mam w zapiskach wiadomość od jednej z kursantek. I powiem Ci przeczytałem ją kilka razy, bo aż mnie zamurowało...
|