Do pokoju na Ukrainie wciąż daleko
Zewsząd słychać, że kończy się rok, choć trudno w to uwierzyć. To był i wciąż jest rok wyjątkowo bogaty w newsy. Choć na ten najważniejszy, o końcu wojny w Ukrainie, wciąż czekamy. I mimo, że od dawna trwają negocjacje, do szczęścia wciąż daleko.
Dziś dowiedzieliśmy się o kolejnym spotkaniu Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Tym razem na Florydzie. Tylko czy przyniesie coś nowego? Władimir Putin jest głuchy na pokojowe sygnały wysyłane z Białego Domu, europejskich stolic i Kijowa. W nocy z piątku na sobotę Rosjanie znów bombardowali Kijów i Białą Cerkiew. Zginęli cywile. Będą ginąć kolejni.
Coraz gorsze są też stosunki między Warszawą i Moskwą, choć trudno sobie wyobrazić, by mogły być jeszcze gorsze. Rosjanie nie chcą oddać budynku po zamkniętym konsulacie w Gdańsku, a Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ straszy. Czy te groźby padają na podatny grunt? Okazuje się, że tak. Rośnie w siłę prorosyjska formacja w Polsce, partia Grzegorza Brauna. Jedna czwarta Polaków chce wyjść z Unii Europejskiej. Zwariowaliśmy? Rozum nam odebrało? Skąd taka doza szaleństwa w narodzie? To wszystko ważne pytania. Czytajcie Rzeczpospolitą, czytajcie rp.pl, a (może) znajdziecie odpowiedź. Wszystkim czytelnikom życzę naprawdę dobrego Nowego Roku.